piątek, 23 września 2011

List do Kibeho



Z ostatniej wizyty w Owińskach mamy jeszcze dwa bardzo krótkie surowe filmiki. Dla kogoś nie będącego w temacie, mogą być interesujące. Dla nas są :)




Ta maszyna służy w Owińskach raczej do nauki niż regularnego pisania:

 
Łukasz

A do Kibeho wieziemy taki list (na razie fragment):
 
 
Angelika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz